Spis treści:
Mechaniczna preparacja makroskamienialosci - TOMASZ SULEJ Metody maceracji skał słabo zlityfikowanych
- ANDRZEJ KAIM Przekroje skamieniałości - ANDRZEJ PISERA Metody preparacji chemicznej skamieniałości fosforanowych - MICHAŁ GINTER Podstawowe metody wydobywania sporomorf z osadów - MARIA ZIEMBIŃSKA-TWORZYDŁO Ekstrakcja dinocyst organicznych - PRZEMYSŁAW GEDL Preparatyka akritarchów - BARBARA KREMER Paleontologiczne zastosowania SEM - ANDRZEJ KAIM
Mechaniczna preparacja makroskamienialosci
TOMASZ SULEJ
Instytut Paleobiologii PAN, Twarda 51/55, 00-818 Warszawa
Nieczęsto się zdarza, by skamienialosci wystepowały w nieskonsolidowanym osadzie
lub zostały z niego wydobyte przez czynniki naturalne. Zazwyczaj tkwią wewnątrz
twardej skaly. Poznanie ich morfologii wymaga przynajmniej częściowego usunięcia
skały, czyli wypreparowania skamieniałości. Aby preparacja przebiegala sprawnie,
nalezy wczesniej ustalić metodykę pracy i przygotowac odpowiedni zestaw narzedzi.
W tym rozdziale omówione zostana rózne narzedzia i techniki preparacji. Niezaleznie
od tego, które z nich sie stosuje, nieslychanie wazna jest skrupulatnosc, cierpliwosc
i starannosc. Trzeba pamietac, ze elementy, które dzis wydaja sie malo wazne
moga kiedyś nabrac kluczowego znaczenia dla przyszłych badaczy.
Narzedzia i srodki stosowane przy preparacji
Igly, skrobaki, rylce i mlotki
Igly i dlutka sa podstawowymi narzedziami w preparatyce manualnej. Dlugosć igly
preparacyjnej uderzanej młotkiem powinna wynosic okolo 10 cm. Mozna uzywac zwyklego
mlotka stolarskiego o masie 150-200 g lub specjalistycznych mlotków grawerskich
o róznych koncówkach i masach. Aby praca byla efektywna, dobrze jest miec zestaw
igiel o róznych ksztaltach ostrzy. Dobrym materiałem do wykonania róznego rodzaju
igiel są duze igly szewskie. Sa stosunkowo dlugie, wiec z jednej mozna zrobic
dwie igly preparacyjne.
Jesli skamieniałosc jest bardzo krucha, preparacja igla uderzaną mlotkiem moze
okazac sie metoda zbyt brutalna. Dobrze jest wtedy stosowac igly i rylce osadzone
w róznego rodzaju obsadkach. Takie narzedzie mozna dobrze uchwycic i preparowac
delikatnie zeskrobujac skale. Przy preparacji delikatnych i drobnych elementów
stosuje sie igly zaostrzone stozkowato, lub zwykle igly do szycia, osadzone
w uchwytach igiel preparacyjnych używanych przez anatomów. Najczesciej jednak
uzywa sie koncówek w postaci dlutka o szerokosci 1 mm. Przydatne są tez wezsze
i szersze koncówki.
Cala game tego typu narzedzi oferuja sklepy z wyposazeniem pracowni jubilerskich
i szewskich. Jubilerzy uzywaja tez bardzo ostrych skrobaków o koncówce w kształcie
ostroslupu. Maja one trzy krawedzie, którymi wygodnie preparuje sie plaskie
powierzchnie kosci, a takze usuwa nadmiar kleju uzytego przy wyjmowaniu kosci
ze skaly. Niektórzy preparatorzy chwala sobie róznego rodzaju szpatulki dentystyczne.
Pily i cazki
Czesto zdarza sie, ze preparowana skamienialosc znajduje sie w duzym bloku skalnym.
Przed przystapieniem do wlasciwej preparacji dobrze jest usunac nadmiar skaly.
Bardzo ryzykowne sa próby rozlupania takiego bloku na duze części. Wskazane
jest raczej stopniowe odlupywanie malych fragmentów mlotkiem, badz obcegami,
a w przypadku skal stosunkowo miekkich odpilowanie zbytecznego fragmentu pilka
do metalu.
Narzedzia elektryczne
Coraz wiecej urządzeń elektrycznych zastepuje narzedzia manualne. Duza popularnoscia
ciesza sie mini-mlotki pneumatyczne, grawerki i mini-wiertarki. Wieksze pracownie
posiadaja takze piaskownice (sandblastery). Beda one omówione w dalszej czesci
tego opracowania.
Poduszka preparatorska
Przy preparacji wazne jest stabilne ustawienie bloku, w którym pracujemy. Stosuje
sie do tego poduszki preparatorskie. Sa one szczególnie uzyteczne gdy duza i
krucha skamieniałosc oczyszczana jest z niewielkiej ilosci skaly. Musi ona byc
mocno ustawiona i jednoczesnie opierac sie cala dolna powierzchnia o podloze.
W przeciwnym wypadku naprezenia doprowadza do rozpadniecie sie okazu. Poduszki
preparacyjne mozna wykonac zszywajac dwie warstwy brezentu, który nastepnie
wypelniamy piaskiem (nie do pełna). Wielkosc poduszki dostosowuje się do wielkosci
preparowanych elementów. Poniewaz czasami wygodnie jest oprzec okaz na kilku
poduszkach, dobrze miec zestaw róznej wielkosci poduszek. Podczas pracy mozna
górna powierzchnie poduszki zmoczyc woda aby byla bardziej zwarta i by nie pyliła.
Szczotki, pedzelki i pincety
Szczotki przydaja sie do mycia przywiezionych z terenu okazów i do usuwania
drobnych czastek stosunkowo luznych lub miekkich skal. Jesli preparacja wspomagana
jest przez rozpuszczanie skaly kwasem, konieczne sa szczotki o wlosiu z tworzyw
sztucznych. Mozna uzywac dostepnych w handlu malych szczotek, lub szczoteczki
do zebów. Wygodne sa tez szczoteczki stosowane przez grawerów.
Do przenoszenia drobnych elementów stosuje sie najciensze pedzelki. Male czastki
same "przyklejaja sie" do ich zwilzonego wlosia. Wieksze elementy
wygodnie jest przenosic za pomoca pincet zegarmistrzowskich lub jubilerskich
z zaostrzonymi koncówkami.
Kleje
Zdarza sie, ze w trakcie preparacji mechanicznej uszkodzimy preparowana skamienialosc.
Niekiedy moze odlamac sie czesc juz wypreparowanego okazu. Bywa, ze znajdujemy
okaz jako pokruszony. W takich wypadkach do polaczenia oddzielonych elementów
uzywamy kleju. Dzisiaj w sprzedazy jest bardzo wiele dobrych klejów. Wielu paleontologów
stosuje kleje cyjanoakrylowe, które sa dostepne pod róznymi nazwami, np. Cyjanopan,
Super Glue, Paleobond. Maja tez rózne gestosci. Kleje te bardzo dobrze sprawdzaja
sie w terenie, poniewaz szybko wysychaja nawet przy duzej wilgotnosci skały.
Sa to mocne kleje usuwalne przy pomocy acetonu. Ich wada jest to, ze sa szkodliwe
dla zdrowia. Równie dobrym klejem, a o wiele zdrowszym niz cyjanoakrylowe jest
wikol. Klej ten mozna rozcienczac woda. Poniewaz ma on niewielkie napiecie powierzchniowe,
jako bardzo rozcienczony doskonale nadaje sie do nasaczania popekanych elementów,
natomiast zageszczony skutecznie wypelnia ubytki i szczeliny. Kolejna jego zaleta
jest to ze po zaschnieciu rozpuszcza sie w wodzie, co umozliwia rozlaczenie
zle sklejonych elementów.
Procedura usuwania skaly
Metody manualne
Przed przystapieniem do preparacji nalezy stabilnie ustawic okaz. W tym celu
wciskamy go mocno w jedna lub kilka poduszek preparatorskich tak, by miejsce
przylozenia narzedzia znajdowalo sie na górze, a usuwany kawalek skaly z lewej
strony preparujacego. Nastepnie skrapiamy poduszke woda. Igle chwytamy lewa
dlonia tak, by koncówka byla oddalona o dwa centymetry od dloni. Zaciskamy ja
mocno czterema palcami lub najmniejszy palec podkladamy pod igle. Kciuk opieramy
badz o tepy koniec igly, zapewniajac pewniejszy uchwyt, badz ustawiamy przy
palcu wskazujacym. Aby uniknac zmeczenia przedramie opieramy o blat stolu, a
dlon o poduszke lub okaz. Ustawiwszy koniec narzedzia na odpowiednim miejscu,
uderzamy mlotkiem w tepy koniec igly. Przy precyzyjnej preparacji dobrze jest
chwycic igle tylko opuszkami palców i delikatnie uderzac mlotkiem. Bardzo wazne
jest ustawienie igly pod wlasciwym katem. Zawsze powienien byc to kat rozwarty
wzgledem plaszczyzny oczekiwanego pekniecia. Nalezy unikac takiego ustawienia
igly, przy którym miedzy igla a preparowaną powierzchnia powstanie kat prosty.
Naraza to caly okaz na pokruszenie. Obok wlasciwego ustawienia wazny jest takze
odpowiedni kierunek preparacji wzgledem skamienialosci.
Dobrze jest znać morfologie preparowanego okazu. W oparciu o taką wiedzę rozpoczyna
się preparacje w pewnej odleglosci od przewidywanego położenia krawędzi okazu,
stopniowo sie do niego zblizajac. Warstwe skaly stykajaca sie ze skamienialoscia
usuwamy szczególnie ostroznie. Narzedzie nalezy ustawic w ten sposób, by po
odkruszeniu fragmentu skaly nie porysowalo ono okazu. Najlepiej wiec ustawic
je równolegle do powierzchni skamienialosci w niewielkiej od niej odleglosci.
Jesli nie znamy ksztaltu skamienialosci, wypada rozpoczać preparacje od widocznego
jej brzegu, stopniowo odslaniajac coraz wieksza powierzchnie.
Inne metody stosujemy przy preparacji wyjatkowo malych obiektów. Przy preparowaniu
delikatnych okazów stosujemy róznego rodzaju igly, dlutka i skrobaki osadzone
w odpowiednich uchwytach. Obejmujac je cala dlonia, badz trzymajac podobnie
jak dlugopis preparujemy delikatnie "zdrapujac" osad. W tym wypadku
dobrze jest ogladac pole pracy pod mikroskopem stereoskopowym, lub przez okulary
grawerskie. Wyniki zaleza w duzej mierze od doswiadczenia, warto jednak zaznaczyc,
ze rózne osoby osiagaja podobne wyniki róznymi metodami. Sa na przykład preparatorzy
czyszczacy skamieniale rosliny metoda "dégagement". Uzywaja oni tylko
trójkatnej w przekroju igly do szycia oraz mlotka i preparuja pod powiekszeniem
pięćdziesięciokrotnym. Twierdza oni, ze preparujac w ten sposób osiaga sie wieksza
precyzje niz uzywajac igly trzymanej w dloni (Fairon-Demaret et al. 1999).
Sklejanie drobnych elementów
Łączenie małych fragmentów skamieniałości wymaga szczególnych umiejętności.
W takich wypadkach konieczne jest szczególne skupienie i precyzja pracy. Pomocne
jest ustawienie łączonych elementów na drewnianej deseczce z odrobina plasteliny.
Pozwala to na wygodne manipulowanie okazem. Do klejenia najlepsze sa kleje cyjanoakrylowe,
ale na bazie wolnoschnącego rozpuszczalnika. Poniewaz przy klejeniu drobnych
elementów uzywa sie bardzo niewielkich ilosci kleju, powstaje problem jak je
przenosic. Mozna do tego stosowac pojedyncze nitki. Krótkie jej fragmenty nalezy
wczesniej przykleic do igly preparacyjnej, badz rozedrzec kawalek materialu
i zrolowac go tak, by z jednego konca wystawaly pojedyncze wlókna. Cala operacje
przeprowadza się pod lupą binokularową. Odrobine kleju nanosimy na powierzchnie
styku przytwierdzonego do plasteliny większego fragmentu klejonego okazu. Mniejsza
czastke klejonego okazu "chwytamy" odpowiednio cienkim wilgotnym pedzelkiem
i przykladamy do posmarowanego klejem elementu. Jesli powierzchnia styku jest
nierówna, oba klejone elementy przytwierdzamy do filarów wykonanych z plasteliny
i ustawiamy w takiej pozycji, w jakiej powinny byc sklejone. Manipulujemy jednak
nie klejonymi elementami, lecz plastelinowymi filarami. Po uzyskaniu wlasciwego
polozenia klejonych elementów w miejsce ich styku wpuszczamy kropelke kleju.
Metody chemiczne
W preparatyce paleontologicznej coraz czesciej stosuje sie metody chemiczne
wykorzystujace róznice w skladzie chemicznym miedzy skamienialoscia a skala,
w której sie ona znajduje. Fragment skaly z okazem zanurza sie w kwasie, który
rozpuszcza tylko skale i po odpowiednim czasie wyjmuje calkowicie oczyszczony
okaz. Metody tej nie mozna stosowac, gdy skamienialosci sa pokruszone lub zle
zachowane, gdyz po rozpuszczeniu skaly okaz rozpadnie się na fragmenty. Do preparowania
takich okazów lepiej stosowac więc metody mechaniczne, nadtrawiajac jedynie
skale kwasem. Usuwanie skaly mozna wówczas w kazdej chwili przerwac, przemywajac
okaz woda. Nalezy pamietac, ze jesli okazu dobrze nie przemyjemy, sól kwasu
moze wykrystalizowac sie w porach osadu, czyniac go jeszcze twardszym. Najlepiej
wiec po kilku minutach trawienia przy pomocy szczoteczki zanurzanej w kwasie
przy pomocy tej samej szczoteczki przemyc okaz woda. Na koniec okaz nalezy osuszyć
sciereczka.
Preparację mechaniczną trudno zastosować, jesli krucha skamienialosc znajduje
sie w wyjatkowo twardej skale. W takim przypadku skale z okazem zanurzamy w
kwasie na kilka godzin, a nastepnie na podobny czas w wodzie (w celu wyplukania
pozostałego kwasu i produktów reakcji). Po wyschnieciu okazu pokrywamy wyłonioną
część skamieniałości cienka warstwa lakieru lub nierozpuszczalnego w kwasie
Polimetakrylanu metylu (pleksiglasu). Czynnosc te wielokrotnie powtarzamy, az
do pelnego usuniecia skaly. Przy odpowiednim stosowaniu tej metody mozna osiagnac
bardzo dobre wyniki.
Szczególnym rodzajem preparacji chemicznej jest traktowanie skały ługiem potasowym
(KOH). Metoda ta daje szczególnie dobre efekty w odniesieniu do skamieniałości
wapiennych zachowanych w skałach marglistych. Przeprowadza się to w ten sposób,
że powierzchnię skamieniałości obkłada się gęsto obok siebie ustawionymi granulkami
ługu. Kiedy po kilku godzinach granulki rozpłyną się, wchłaniając wilgoć z powietrza,
skamieniałość myje się miękką szczotką pod wodą bieżącą (w gumowych rękawicach!).
Metody termiczne
Gdy chcemy wypreparowac dobrze zachowana skamienialosc z porowatej skaly warto
zdecydowac sie na metody termiczne. Sa one stosunkowo tanie i wymagaja niewielkiego
wkladu pracy, a dają dobre rezultaty. Cala skale mozemy zamrazajac okaz, uprzednio
zanurzony w wodzie w aparacie prózniowym. W ten sposób rozluznia sie jednak
tylko zewnętrzna warstwe skaly.
Mozna też preparowany obiekt podgrzac, a nastepnie zanurzyc w zimnej wodzie.
Daje to dobre skutki w przypadku bardzo twardych skał i skamieniałości o zwartej
wewnętrznej strukturze.
Preparacja przy uzyciu narzedzi elektrycznych
Choc technika taka jest zazwyczaj szybsza, niz przy pomocy tradycyjnych metod,
nadaje sie tylko do duzych i dobrze zachowanych elementów. Pracujac narzedziami
elektrycznymi, nie uzyskamy nigdy takiej precyzji jak posługując się igla i
mlotkiem. Stosujac narzedzia elektryczne narazamy skamienialosc na zniszczenie.
Ponizej przedstawione zostana narzedzia, których wykorzystanie jest jednak w
wielu przypadkach bardzo skuteczne.
Piaskownice czyli sandblastery
Urzadzenia te (Air Abrasive Devices) scieraja skale strumieniem twardego proszku
wydmuchiwanego pod duzym cisnieniem. Cisnienie powietrza, twardosc proszku i
koncówke dyszy dopasowuje sie do rodzaju skaly i preparowanego okazu. Urzadzenia
stosuje sie jedynie wtedy, gdy róznica twardosci miedzy ciastem skalnym a skamienialoscia
jest odpowiednio duza. Sandblastery uzywane sa glównie do preparacji mikroskamienialosci.
Ze wzgledu na latwosc uszkodzenia okazu przy niewlasciwym stosowaniu tych urzadzen
oraz ich duza cene uzywa sie ich tylko w duzych laboratoriach.
Mini-mlotki pneumatyczne
Mlotki te (Miniature Air Hammers) maja szpikulec wprawiany w ruch posuwisto-zwrotny
za pomoca sprezonego powietrza. Dzialaja podobnie jak duze mloty pneumatyczne.
Wazne jest, aby odpowiednio dobrany szpikulec (w zestawie sa róznego rodzaju
ostrza) ustawiac pod odpowiednim katem do skaly według zasad omówionych przy
opisie stosowania igiel preparacyjnych. Czesc strumienia powietrza kierowana
równolegle do szpikulca zdmuchuje odlamki skaly, oczyszczajac pole pracy. Chociaz
sila uderzenia jest regulowana, wada tego typu narzedzi (przynajmniej tych,
z których korzystalem) jest brak mozliwosci ustawiania bardzo malych obrotów.
Grawerki automatczne zwane takze vibrotoolami
Grawerki automatyczne (Electric Engravers) krusza skale podobnie jak omówione
wyzej mlotki pneumatyczne. Ich zaleta jest wiekszy zakres regulacji sily uderzenia,
dzieki czemu mozna preparowac delikatne elementy. Sa jednak glosniejsze i nie
maja dodatkowego strumienia powietrza usuwajacego okruchy skalne. Do pracy z
grawerkami konieczne sa okulary ochronne.
Frezarki reczne i pily
Sa to male wysokoobrotowe wiertarki. Po zalozeniu twardego frezu zdzierajacego
lub tarczki tnacej mozna je wykorzystac do szybkiego usuwania nadmiaru skaly.
Przy tej metodzie nie powstaja drgania (wystepujace przy stosowaniu vibrotoola)
uszkadzajace slabo zachowane okazy. Jedyna ich wada jest to, ze wytwarzaja duzo
pylu, który mozna usuwac przy pomocy odkurzacza.
Konserwowanie skamienialosci
Zazwyczaj wydobyte ze skaly skamienialosci sa na tyle trwale, ze nie wymagają
konserwacji. Szczególnych zabiegów konserwacyjnych wymagaja struktury impregnowane
lub zastapione pirytem, a zwlaszcza markasytem. By uchronić je od rozpadu, okazy
takie trzeba nasaczyc odpowiednimi roztworami. Niegdyś stosowano szerlak, gume
arabska czy klej stolarski, dzis najczęściej polimetakrylan metylu (pleksiglas)
w rozpuszczalniku. Zainteresowanych odsylam do literatury.
Przyszłość technik preparacji
Być może w przyszłości uda się w pewnym stopniu zautomatyzować preparacje skamieniałości.
Podejmowane byly proby odparowywania skały przy uzyciu promienia lasera z równoczesnym
analizowaniem widma pozwalającym na przerywanie procesu, skoro tylko osiągnie
się granice między skałą a odmienna chemicznie skamieniałością. Kształt skamienialosci
uzyskany przy pomocy tomografu komputerowego może pozwolić na użycie frezarki
trójwymiarowej; oba urzadzenia są zreszta dziś już dostępne. Może więc praca
preparatora bedzie kiedyś zaczynala się od ulozeniu skaly z osadem na wózku
tomografa. Okaz zostanie przeswietlony i na monitorze za pomoca myszy wybierze
miejsca do usuniecia, po czym skala zostanie przewieziona do frezarki, która
usunie skale z dokladnoscia do 0,1 milimetra. Program graficzny na podstawie
obrazu z tomografu zrobi zaś sam rysunki dowolnego fragmentu z dowolnej strony.
Marzenia takie rzadko się jednak spełniają.
Literatura
Cifelli, R. L. 1996. Techniques for recovery and preparation of microvertebrate
fossils. Oklahoma Geological Survey, Special Publication 96-4, .
Fairon-Demaret, M., Hilton, J., & Berry, C. M. 1999. Surface preparation
of macrofossils (dégagement). In: Jones, T. P. & Rowe, N. P. (eds) Fossil
Plants and Spores: Modern Techniques. 33-35. Geological Society of London.
Feldman, R. M., Chapman, R. E., & Hannibal, J. T. 1989. Paleotechniques.
Paleontological Society Special Publication 4, .
Kielan, Z., Makowski, H., & Pozaryska, K. 1950. Zbieranie i konserwowanie
skamienialosci. Wydawnictwo Muzeum Ziemi.
Krymgolc, J, Korobkow, A. Wiereszczagin, K., Gromow, & Gekker, B. F. 1963.
Materialy paleontologiczne. Wydawnictwa Geologiczne Warszawa.
Leiggi, P. & May, P. 1994. Vertebrate Paleontological Techniques. Volume
1. Cambridge University Press.
Adresy stron internetowych
Na temat preparacji mechanicznej:
http://www.dmnh.org/denverbasin2/fossil/vertprep.html
Wyczerpujacy opis narzedzi z podaniem producentów i literatury znalezc mozna
na stronie:
http://www.flmnh.ufl.edu/natsci/vertpaleo/resources/prep.htm#Hand
Obszerny wykaz literatury dotyczacej preparacji skamienialosci:
http://www.uni-mainz.de/~fastm000/Literatur/Methods.html
Metody maceracji skał słabo zlityfikowanych
ANDRZEJ KAIM
Instytut Paleobiologii PAN, Twarda 51/55, 00-818 Warszawa
Opisano tu podstawowe metody maceracji, które mogą być stosowane do skał bez
silnej lityfikacji a więc iłów, margli i niektórych rodzajów wapieni oraz miękkich
łupków ilastych.
Przemywanie wodą z detergentem.
Metoda polega na przemywaniu namoczonych prób skalnych na sitach i może być
stosowana do skał całkowicie niezlityfikowanych, głównie iłów i margli. Dzięki
tej metodzie odzyskujemy wszystkie skamieniałości szkieletowe zawarte w skale.
Ponadto metoda ta zapobiega korozji najbardziej delikatnych skamieniałości,
szczególnie muszli mięczaków zbudowanych z nietrwałej formy węglanu wapnia:
aragonitu.
Odczynniki i sprzęt
Wiadro, miski metalowe, kolumna sit (wielkość oczek zależna od oczekiwanych
skamieniałości), bieżąca woda i jej odpływ zaopatrzony w osadnik, uniwersalny
proszek do prania, palnik gazowy.
Sposób postępowania
Próbkę skalną o naturalnej wilgotności lub wysuszoną zalać ciepłą wodą z proszkiem
do prania.
Po kilku dniach można przystąpić do przemywania na sitach. Wielkość oczek w
kolumnie sit ustalamy w zależności od oczekiwanych skamieniałości. Większość
mikroskamieniałości (otwornice, małżoraczki, larwalne mięczaki oraz elementy
szkieletu szkarłupni) pozostają na sicie o Ć 0,1 mm. Dla wygody wybierania skamieniałości
z residuum oraz uniknięcia efektu "koła młyńskiego" stosuje się kilka
różnych średnic sit. Przykładowa kolumna sit do maceracji ilastych osadów morskich:
Ć = 0,1 mm - pozostają małe otwornice i małżoracki, larwalne ślimaki i małże,
drobne elementy szkieletu szkarłupni (m. in. skleryty strzykw)
Ć = 0,5 mm - duże otwornice i małżoraczki, młodociane ślimaki i małże, średniej
wielkości elementy szkieletu szkarłupni (m. in. skleryty wężowideł, rozgwiazd,
liliowców)
Ć = 1 mm - duże elementy szkieletu szkarłupni (kolumnalia liliowców, kolce jeżowców),
otolity i zęby rybie, większe mięczaki, młodociane ostrygi.
Ć = 2 mm - pozostałe duże skamieniałości.
Kolumnę sit ustawia się w zlewie, którego odpływ przechodzi przez osadnik. Osadnik
jest urządzeniem zapobiegającym przedostawaniu się cząstek skalnych do kanalizacji
i jej zapychaniu.
Sita powinny być ustawione na podwyższeniu z siatki lub metalowych prętów, co
będzie umożliwiać swobodny odpływ wody z sita. Rozmiękłą skałę wlewamy strumieniem
bieżącej wody na najwyższe sito a następnie przemywamy dopóki osad przechodzi
przez oczka siatki. Ilość materiału do jednorazowego płukania dozujemy pamiętając,
że osad znacznie szybciej przechodzi przez sita o dużej średnicy a znacznie
wolniej przez sita o małej średnicy. Przy jednorazowym wlaniu zbyt dużej ilości
wody z osadem możemy spowodować zapchanie się dolnych sit.
Osad który pozostanie na sitach po przepłukaniu należy spłukać do misek, każdą
frakcję osobno. Po przepłukaniu całości próbki, pozostały po przepłukaniu materiał
w miskach gotujemy na palniku gazowym dodając proszku do prania. Po zagotowaniu
ponownie przemywamy na sitach. Czynność powtarzamy do momentu, kiedy woda po
zagotowaniu jest czysta. Otrzymane w ten sposób residuum suszymy i możemy przystępować
do wybierania skamieniałości.
Maceracja przy użyciu soli glauberskiej
Metoda ta polega na dezintegracji skały o niewielkiej lityfikacji przy pomocy
soli glauberskiej (chemicznie jest to uwodniony siarczan sodu - Na2SO4ˇ10H2O)
poprzez wielokrotną krystalizację i ponowne rozpuszczanie soli. Podgrzewana
solanka penetruje drobne szczeliny i spękania w skale a następnie krystalizując
zwiększa objętość i rozsadza ją. Najlepsze efekty daje pozyskiwanie mikroskamieniałości
kalcytowych (np. małżoraczki, otwornice) ze słabo zlityfikowanych skał węglanowych.
Odczynniki i sprzęt
Łaźnia wodna, sól glauberska, metalowe miski, bieżąca woda i jej odpływ zaopatrzony
w osadnik, sito.
Sposób postępowania
Pokruszoną skałę umieszczamy w metalowej misce, zasypujemy kilkoma łyżkami stołowymi
soli glauberskiej i zalewamy niewielką ilością ciepłej wody. Miskę umieszczamy
na łaźni wodnej i podgrzewamy kilka godzin. Następnie wyłączamy ogrzewanie łaźni
i pozostawiamy próbkę do ostygnięcia i wykrystalizowania się soli. Po kilku
godzinach (najczęściej następnego dnia) uzupełniamy ubytek wody i ponownie podgrzewamy.
Powtarzamy ten proces wielokrotnie, aż do dezintegracji skały. W ten sposób
zmacerowaną próbkę przemywamy na sicie i suszymy.
Maceracja przy pomocy ciekłych węglowodorów
Metoda ta może być przydatna do maceracji niektórych rodzajów bardziej zlityfikowanych
iłowców i łupków ilastych..
Odczynniki i sprzęt
Nafta, olej napędowy lub benzyna ekstrakcyjna (należy zwrócić uwagę na niebezpieczeństwa
związane z łatwopalnością benzyny - nie jest polecana dla początkujących), pojemnik
na próbkę, bieżąca woda i jej odpływ z zaopatrzony w osadnik, sito.
Sposób postępowania
Wysuszoną w suszarce i ostudzoną próbkę zalewamy odpowiednim rodzajem węglowodoru
i odstawiamy na czas niezbędny do nasączenia skały (w przypadku benzyny około
30 minut, nafty kilkanaście godzin). Następnie zalewamy gorącą wodą i po kilku
do kilkunastu minutach zlewamy naftę czy benzynę znad wody. Jeśli maceracja
odniosła skutek, próbkę przemywamy na sicie. Jeśli efektów nie widać po pierwszej
próbie, należy zaniechać metody.
Przekroje skamieniałości
ANDRZEJ PISERA
Instytut Paleobiologii PAN, Twarda 51/55, 00-818 Warszawa
Oczywistym sposobem badania skamieniałości jest wykonywanie ich przekrojów.
Jeśli mamy do czynienia z organicznymi skamieniałościami wydobytymi ze skały,
procedura postępowania jest podobna, jak w odniesieniu do preparatów zoologicznych
czy botanicznych. Obiekt przeprowadza się ze środowiska wodnego do parafiny
za pośrednictwem mieszanin rozpuszczalników organicznych o wzrastającym stężeniu,
po czym tnie mikrotomem. W podobny sposób przygotowuje się skrawki do transmisyjnego
mikroskopu elektronowego (TEM). Istnieją również mikrotomy, którymi można skrawać
skały wraz z zawartymi w nich skamieniałościami. Są jednak trudno dostępne i
standardowym sposobem postępowania w paleontologii pozostaje przecinanie skał
piłami i szlifowanie. Powierzchnię przeciętej skały można wygładzić, wykonać
odcisk jej nadtrawionej powierzchni, bądź zeszliwować do przejrzystej płytki
cienkiej.
Szlify czyli płytki cienkie
Szlify (thin sections) wykonuje się w celu zbadania szczegółów struktury wewnętrznej
skały lub szkieletu w świetle przechodzącym i/lub odbitym. Badanie szlifów cienkich
pozwala stwierdzić z jakich ziaren zbudowana jest badana skała, lub wykonać
oznaczenie taksonomiczne kalcyfikujących glonów (krasnorostów), do czego wymagane
jest poznanie szczegółów budowy komórkowej plechy.
Aby przygotować szlif wyciąć trzeba wpierw z odpowiedniego fragmentu skały lub
szkieletu skamieniałości płytkę odpowiednich rozmiarów (zwykle również ściśle
zorientowaną przestrzennie). W następnym etapie, po wygładzeniu za pomocą proszków
szlifierskich lub na diamentowych tarczach szlifierskich jednej powierzchni
płytki (gradacja proszku 1 mm), przylepiamy płytkę powierzchnią wygładzoną do
powierzchni szkiełka podstawowego. Tradycyjnie za pomocą balsamu kanadyjskiego
(jest to naturalna żywica, droga, używana przy konieczności oznaczania współczynników
załamania światła kryształów) lub częściej za pomocą różnych żywic sztucznych.
Trzeba zwrócić uwagę, aby warstwa żywicy była jak najcieńsza, równej grubości
i pozbawiona pęcherzyków powietrza. Po utwardzeniu kleju (czas zależy to od
typu zastosowanej żywicy) usuwamy nadmiar skały z drugiej powierzchni, albo
z pomocą proszków diamentowych lub diamentowych tarcz ściernych, albo za pomocą
frezu, tak aby uzyskać półprzeźroczysty preparat; grubość takiego preparatu
zależy od typu skały oraz dalszej techniki traktowania płytki. Następny etap
to doprowadzenie do osiągnięcia odpowiedniej grubości płytki (zwykle 40 lub
mniej mikrometrów) oraz równocześnie wygładzenie jej powierzchni. Wykonuje się
to za pomocą odpowiednich urządzeń automatycznych (lapowanie), lub częściej
ręcznie na powierzchni szklanej i za pomocą bardzo drobnoziarnistych proszków
diamentowych (zwykle 1 mm).
Płytka tak przygotowana może zostać przykryta szkiełkiem nakrywkowym przyklejonym
przy pomocy odpowiedniej żywicy, aby zapewnić jej trwałość. Jeśli zachodzi taka
potrzeba, przed przykryciem wykonać można barwienia preparatu za pomocą barwników
umożliwiających oznaczenie składu mineralnego (aragonit, kalcyt, dolomit etc.)
Naszlify czyli zgłady
Podobnym celom co szlify, ale do badania większych elementów w świetle odbitym,
służą naszlifowane powierzchnie skały lub szkieletu (polished surfaces). Powierzchnie
takie uzyskuje się w wyniku stopniowego wyrównywania za pomocą proszków szlifierskich
o coraz mniejszej gradacji, aż do uzyskania gładkiej powierzchni, jeśli taka
jest wymagana (proszek 1 mm); czasami wykonuje się również powierzchnie polerowane
(błyszczące) za pomocą proszków polerskich (tlenek glinu) na podłożu tkaniny
lub filcu. Do standardowych badań wystarczają powierzchnie niepolerowane (nie
błyszczące). Powierzchnie naszlifowane pozwalają np. na badania składu organizmów
budujących kopalne rafy, lub budowy wewnętrznej koloni kopalnych koralowców.
Odciski acetonowe
Specyficzną techniką pozwalająca na wgląd w strukturę skał węglanowych i skamieniałości
są tzw. peelsy, czyli odciski acetonowe (peels). Są one odpowiednikiem szlifów
cienkich i służą badaniu struktury wewnętrznej szkieletu lub skały w świetle
przechodzącym. Wykonuje się je w następujący sposób: badany fragment skały lub
szkieletu zgładza się za pomocą proszków szlifierskich (do gradacji 1 mm) a
następnie lekko nadtrawia za pomocą rozcieńczonego kwasu: rodzaj kwasu oraz
długość trawienia zależą od rodzaju badanej skały oraz oczekiwanych efektów
(zwykle stosuje się kwas octowy lub solny). Tak nadtrawioną powierzchnię nasyca
się acetonem, a następnie pokrywa folią rozpuszczalną w acetonie. Folię dociska
się do nadtrawionej powierzchni. W wyniku ścisłego przylgnięcia do nadtrawionej
powierzchni skały napęczniałej i częściowo rozpuszczonej powierzchni folii,
po osuszeniu uzyskuje się niezwykle wierną (możliwość badania nawet w SEM) replikę
struktury skały lub skamieniałości. Tak uzyskany odcisk acetonowy przechowuje
się zwykle miedzy dwoma szkiełkami podstawowymi, aby zabezpieczyć go przed uszkodzeniem
oraz odkształceniem. Szczególnie użyteczne okazały się odciski acetonowe do
badania budowy wewnętrznej brachiopodów.
Naszlify nadtrawiane
Powierzchni nadtrawione w kwasie lub EDTA nadają się świetnie do badania mikrostruktury
skały lub szkieletu bezpośrednio w SEM.
Metody preparacji chemicznej skamieniałości fosforanowych
MICHAŁ GINTER
Instytut Geologii Podstawowej, Uniwersytet Warszawski, Aleja Żwirki i Wigury
93, 02-089 Warszawa
Fosforanowe sole wapnia, z których zbudowane są szkielety kręgowców i elementy
aparatu konodontowego, trudniej ulegają rozpuszczeniu w słabych kwasach, niż
węglany stanowiące zasadniczy składnik wapieni, margli i dolomitów. Dlatego
też, przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności, możemy preparować skamieniałości
kręgowców i konodonty poddając próbkę skalną działaniu tychże kwasów, bez obawy
o utratę czy zniszczenie zawartych w niej okazów. Najczęściej stosuje się w
tym celu kwas octowy, czasem także mrówkowy bądź rozcieńczony kwas solny. Ponieważ
wydobywanie ze skały dużych fragmentów kości lub płyt wymaga nieco innej procedury,
niż preparacja mikroskamieniałości, zostaną one omówione osobno.
Preparacja mikroskamieniałości
Odczynniki i sprzęt
Stosuje się tutaj 10-15% roztwór kwasu octowego, w przypadku czystej skały wapiennej
stężenie może być mniejsze, w przypadku próbki bardziej zailonej lub zdolomityzowanej
- większe. Ze względów finansowych najlepiej kupować 80% kwas octowy czysty
(z symbolem "cz." na butelce): większe stężenie wyjściowe bądź większa
czystość (np. czysty do analizy - cz. d. a.) powoduje znaczny wzrost kosztów,
a nie jest potrzebne.
Rozpuszczanie próby najlepiej przeprowadzać w 4-5 litrowych wiadrach plastikowych;
prostokątny lub kwadratowy kształt wiaderka może ułatwić lepsze wykorzystanie
przestrzeni pod wyciągiem. Należy także zaopatrzyć się w większą ilość plastikowych
siateczek (po owocach lub warzywach).
Przygotowanie próbki
Przed przystąpieniem do preparacji należy próbkę dokładnie umyć w celu pozbycia
się zewnętrznych zanieczyszczeń i okruchów pochodzących z innych próbek, jeśli
mogły się one wcześniej ze sobą stykać. Następnie rozkruszamy próbkę na kawałki
o wymiarach nie przekraczających 3 cm w celu powiększenia powierzchni działania
kwasu na próbkę i przyspieszenia procesu rozpuszczania. Do rozkruszania stosujemy
specjalne szczęki kruszące lub prasę. Raczej nie należy kruszyć próbki młotkiem
- gwałtowne udary mogą spowodować zniszczenie skamieniałości, szczególnie jeśli
ukrywa się w naszej próbce okaz o większych rozmiarach. Lepiej stosując powolny,
wzrastający nacisk spowodować pękanie skały wzdłuż naturalnych spękań, badając
każdy powstający okruch, czy na powierzchni przełamu nie ujawni się skamieniałość
widzialna gołym okiem. Należy zadbać o to, aby drobne ułamki nie rozpryskiwały
się na boki, np. owijając próbkę szmatką.
Nastawianie próbki do rozpuszczenia
Rozkruszoną próbkę przenosimy nad wiaderko i przesypujemy do siateczki. Siateczkę
umocowujemy tak, aby próbka wisiała w wiaderku, nie opierając się o dno. Następnie
nalewamy do wiaderka wodę (najlepiej gorącą, w celu przyspieszenia reakcji),
tak aby cała próbka była zanurzona, wstawiamy wiaderko pod wyciąg (digestorium)
i dolewamy kwasu do odpowiedniego stężenia. Tę kolejność - najpierw woda, potem
kwas - należy zachować, aby jak najkrócej stykać się z uciążliwymi oparami stężonego
kwasu octowego. Wiaderko z próbką oznaczamy natychmiast, podając następujące
dane: miejsce pobrania i numer próbki, data i godzina nastawienia próbki, ewentualnie,
przy większej liczbie osób mających dostęp do pracowni, nazwisko nastawiającego
próbkę do rozpuszczenia. Odpowiednie dane notujemy też w zeszycie.
Przemywanie
Czas rozpuszczania próbki zależy od czystości wapienia. Z reguły po raz pierwszy
przemywamy próbkę po upływie tygodnia, w celu rozpoznania, czy próbka jest perspektywiczna.
Jeśli stwierdzamy, że nie jest jeszcze rozpuszczona, a kwas nie przereagował
w całości, możemy użyć części dotychczasowego roztworu do dalszego rozpuszczania.
W tym celu przelewamy przez sita około 1/3-1/2 objętości roztworu do oddzielnego
wiaderka, starając się nie wzburzyć osadu zebranego na dnie.
Właściwe przemywanie przebiega następująco:
Na odpowiednim stojaku ustawiamy w zlewie kolumnę złożoną z dwóch sit. Sito
górne powinno mieć otwory o średnicy 2 mm, a sito dolne od 0,075 do 0,2 mm.
Gęstość sita dolnego zależy od stopnia zailenia próbki i średnich rozmiarów
skamieniałości, jakie chcemy uzyskać. Przez sito gęstsze trudniej jest przemywać,
natomiast sito rzadsze może przepuszczać okazy drobne (takie na przykład, jak
triasowe konodonty). Odczepiamy siateczkę z nie rozpuszczoną częścią próbki
i przenosimy do osobnego wiaderka (np. tego z odlaną uprzednio częścią roztworu).
Roztwór wraz z osadem przelewamy przez kolumnę sit uważając, czy ił nie zatkał
otworów dolnego sita na tyle, że roztwór przestał przez nie przenikać. Jeśli
tak się stanie, można delikatnie postukać w sito od spodu. Po zlaniu całego
roztworu resztkę osadu z dna wiaderka delikatnie zmywamy na sito, korzystając
z gumowego wężyka nałożonego na kran.
Gdy już cały osad (residuum) znajdzie się na sitach, zdejmujemy sito górne -
jego zawartość trzeba będzie potem przejrzeć, zobaczyć, czy nie ma większych
skamieniałości, a nie rozpuszczone okruchy skały wrzucić do dalszej maceracji.
Residuum na sicie dolnym przemywamy lekkim strumieniem wody z wężyka, starając
się jak najdokładniej wymyć drobiny iłu. Po przemyciu przenosimy residuum z
sita na szalkę Petriego i pozostawiamy do wysuszenia, oznaczając szalkę w sposób
analogiczny do opisanego powyżej.
Resztki nie rozpuszczonej próbki w siateczce nastawiamy do dalszego rozpuszczania,
dopełniając roztwór wodą i kwasem. Po całkowitym rozpuszczeniu próbki powtarzamy
przemywanie i suszenie residuum. Z reguły kilogramowa próbka nie powinna się
rozpuszczać dłużej niż dwa tygodnie. Nie należy zostawiać próbki zbyt długo
bez przemycia, ponieważ skamieniałości fosforanowe mogą ulec częściowemu nadtrawieniu,
mimo większej odporności od otaczającej skały, a ponadto w trakcie parowania
roztworu wytrącają się wykwity octanu wapnia, zanieczyszczające residuum.
Preparacja większych elementów szkieletowych
Preparując fragmenty szkieletowe musimy zwracać baczną uwagę, aby nie naruszyć
ich struktury i zabezpieczyć je przed niszczącym działaniem kwasu. W związku
z tym przed zanurzeniem w roztworze (który przygotowujemy podobnie jak w powyższym
opisie) przesycamy wystającą ze skały część okazu ochronną powłokę organiczną.
Mogą to być rozmaitego typu płynne kleje bądź, używana przez wiele instytutów
badawczych, poliwinylowa żywica zwana butyralem albo butyrylem. Dostępna jest
w postaci białego proszku rozpuszczalnego w spirytusie.
Próbkę zanurzamy w roztworze w całości albo, jeśli to możliwe, w taki sposób,
aby fragment odpreparowany wystawał ponad powierzchnię. Przemywamy próbkę jak
najczęściej, nawet raz dziennie. Po przemyciu czyścimy świeżo odsłonięte fragmenty
okazu z resztek rozpuszczonej skały i przesycamy je substancją ochronną. Powtarzamy
te czynności aż do całkowitego (lub wystarczającego dla naszych potrzeb) odsłonięcia
okazu. Warto przemywać próbkę nad sitem i gromadzić residuum, ponieważ towarzyszące
szkieletowi mikroskamieniałości mogą nieść ze sobą istotne informacje co do
wieku okazu i środowiska z jakiego pochodzi.
Aby roztwór kwasu był mniej agresywny dla substancji szkieletowej, można go
zbuforować, to znaczy zwiększyć w nim obecność jonów fosforanowych, np. przez
dodanie mączki kostnej czy niepotrzebnych okruchów szkieletowych.
Podstawowe metody wydobywania sporomorf z osadów
MARIA ZIEMBIŃSKA-TWORZYDŁO
Instytut Geologii Podstawowej, Uniwersytet Warszawski, Aleja Żwirki i Wigury
93, 02-089 Warszawa
Spory i ziarna pyłku (nazywane ogólnie sporomorfami) pochodzące od roślin lądowych
mają ściany komórkowe odporne na procesy fosylizacji. Odporność ścian komórkowych
wynika z udziału w ich budowie sporopolleniny, wysoko spolimeryzowanego związku
chemicznego pokrewnego woskom. Dzięki takiemu składowi chemicznemu komórki (sporomorfy)
przechowują się w stanie kopalnym prawie bez zmiany struktury i skulptury ścian.
Wydobycie ich z osadu wymaga dość skomplikowanych zabiegów chemicznych. Ogólnie
nazywamy ten proces maceracją.
Stosowanych jest wiele metod maceracyjnych. Prawie każde laboratorium posługuje
się przepisami, przystosowanymi do własnych potrzeb. Poniżej przedstawione są
najczęściej stosowane metody maceracji osadów (używają ich paleobotanicy z Wydziału
Geologii UW, Państwowego Instytutu Geologicznego i Muzeum Ziemi PAN w Warszawie).
Przygotowanie materiału
1. Z suchego osadu, ze środka oczyszczonego rdzenia, lub próbki z odsłonięcia
wyciąć fragment, oczyścić ponownie, rozdrobnić i przesiać przez sito o oczkach
0,5 mm.
2. Rozdrobniony materiał odważyć: 150 - 300 mg torfu dobrze rozłożonego, 300
- 500 mg gytii, węgli, lub torfu słabo rozłożonego, 0,5 - 1,0 g mułku, 5,0 g
piasku
Odprowadzanie węglanów
1. Odważony materiał zalać w zlewkach 10 % HCl, zostawić do wyburzenia kilkakrotnie
mieszając.
2. Przelać do probówek, uzupełnić wodą, odwirować, zdekantować.
3. Przepłukać wodą dobrze mieszając, odwirować, zdekantować. Czynność powtórzyć
dwukrotnie
Odprowadzanie kwasów humusowych
1. Próbkę pozbawioną węglanów zalać 7 - 10% zasadą potasową (KOH), wymieszać
i gotować 1 min. stale mieszając (większe stężenie KOH stosować dla próbek mocniej
uwęglonych)
2. Przelać do probówek, uzupełnić wodą, odwirować, zdekantować
3. Zalać wodą dobrze mieszając, odwirować, zdekantować
4. Płukanie powtarzać kilkakrotnie, aż do odbarwienia wody. Do płukania można
stosować gorącą wodę.
Rozdzielanie frakcji organicznej od mineralnej - flotacja
Przygotowanie cieczy ciężkiej (flotacyjnej)
1. Odważyć 1000 g jodku kadmowego (CdJ2).
2. Odważyć 900 g jodku potasowego (KJ).
3. Utrzeć w moździerzu, przesypać do zlewki, zalać 500 ml wody destylowanej,
mieszać do rozpuszczenia soli. Można lekko podgrzać, by przyspieszyć rozpuszczanie.
Proces flotacji
1. Materiał zalać acetonem (CH3COCH3), wymieszać, odwirować, zdekantować.
2. Zalać wodą dodając 6-8 kropli kwasu jodowowodorowego (HJ), wymieszać, odwirować,
zdekantować.
3. Przepłukać wodą dobrze mieszając, odwirować, zdekantować. Czynność powtórzyć.
4. Zalać materiał w probówce cieczą ciężką (wodny roztwór jodku kadmowego i
jodku potasowego o gęstości około 2,14 g/cm3). Dokładnie i długo mieszać i wstrząsać,
do 20 min (można użyć mieszadła magnetycznego lub mechanicznego).
5. Wirować 20 minut.
6. Osad w górnej warstwie zlać na sączek.
7. Materiał pozostały w probówce ponownie zalać cieczą ciężką, dobrze i długo
mieszać, odwirować 20 minut i ponownie górną warstwę zlać na sączek.
8. Osad na sączku przepłukać wodą i przenieść do probówki, uzupełnić wodą, wymieszać,
odwirować, zdekantować.
Utlenianie
1. Przemyć osad kwasem octowym lodowatym (CH3COOH), wymieszać, odwirować, zdekantować.
2. Do osadu dolać 4 cm3 kwasu octowego lodowatego, 1-6 kropli nadchloranu sodu
(NaClO3) w roztworze (jedna część wagowa NaClO3 na dwie części wody) i kilka
kropli (3-8) stężonego kwasu solnego (HCl), dobrze wymieszać, odwirować, zdekantować.
3. Przepłukać wodą, wymieszać, odwirować, zdekantować.
Acetoliza
1. Przemyć osad kwasem octowym lodowatym, wymieszać, odwirować, zdekantować
2. Osad zalać 10 ml mieszaniny acetolitycznej (mieszanina bezwodnika kwasu octowego
C4H6O3 i stężonego kwasu siarkowego H2SO4 w proporcji objętościowej 9:1), wymieszać.
3. Probówki z zawiesiną umieścić w łaźni wodnej we wrzącej wodzie i gotować
3-5 minut ciągle mieszając.
4. Zdjąć probówki z łaźni wodnej, poczekać aż nieco przestygną, odwirować i
zdekantować.
5. Osad w probówkach zalać kwasem octowym lodowatym, odwirować i zdekantować.
6. Przepłukać wodą, dobrze wymieszać, odwirować, zdekantować.
7. Przepłukać wodą 3-5 razy, po każdym płukaniu odwirować i zdekantować
Przechowywanie materiału
1. Zalać materiał w probówce mieszaniną gliceryny z wodą w stosunku objętościowym
1:1, wymieszać, odstawić (od 20 minut do 24 godzin), odwirować 20 minut, zdekantować.
2. Ustawić probówki dnem do góry, poczekać aż spłynie nadmiar cieczy. Do osadu
dodać 2-5 kropli gliceryny. Probówki zatkać korkiem gumowym lub tamponem z waty,
opisać dokładnie. W takim stanie próbki są przygotowane do wykonania preparatów
mikroskopowych w celu oznaczania sporomorf.
Uwaga
Wszystkie czynności z kwasami i mieszaninami: utleniającą, flotacyjną (ciecz
ciężka) i acetolityczną wykonywać pod wyciągiem. Wirować z szybkością 3,5 tys.
obrotów na minutę. Używać tylko wody destylowanej.
Ekstrakcja dinocyst organicznych
PRZEMYSŁAW GEDL
Instytut Nauk Geologicznych PAN, Senacka 1, 31-002 Kraków, ndgedl@cyf-kr.edu.pl
Współczesne Dinoflagellata wytwarzające zachowujące się w stanie kopalnym cysty
(dinocysty) znane są praktycznie ze wszystkich środowisk morskich; występują
również w wielu wodnych środowiskach kontynentalnych. Zapis kopalny dinocyst,
znacznie bogatszy od ich dzisiejszego zróżnicowania, wydaje się potwierdzać,
że również w przeszłości Dinoflagellata zajmowały bardzo szerokie spektrum środowiskowe.
Konsekwencją tego jest, że niemal wszystkie rodzaje skał osadowych mogą potencjalnie
zawierać dinocysty.
Pierwsze obserwacje kopalnych dinocyst w latach trzydziestych XIX wieku wykonywane
były przez niemieckiego paleontologa Christiana Ehrenberga w płytkach cienkich
(materiał pochodził m.in. ze Śląska). W sto lat później, inny niemiecki paleontolog
Alfred Eisenack zastosował po raz pierwszy chemiczną metodę preparacji rozpuszczając
w kwasie solnym wapienie z głazów narzutowych ówczesnych Prus Wschodnich. Obecnie
stosowane metody preparacji są właśnie rozwinięciem metody stosowanej przez
Eisenacka. Chemiczna metoda ekstrakcji dinocyst wykorzystuje różnicę w składzie
chemicznym pomiędzy dinocystami zbudowanymi z kwasoodpornej organicznej sporopoleniny
a nieorganicznym materiałem budującym skałę, który w trakcie preparacji podlega
usunięciu. Zniszczeniu ulegają również wszelkie mikro- i makroskamieniałości
zbudowane z materiału nieorganicznego (np. otwornice, kokkolity i radiolarie).
Metody stosowane w większości laboratoriów na świecie, różnią się nieznacznie
od siebie w zależności od warunków laboratoryjnych i celów jakie mają osiągnąć.
Można jednak ująć je wszystkie w tzw. standardową metodę preparacji pozwalającą
na szybkie i bezpieczne wydobycie dinocyst ze skały. Metoda ta jest również
wykorzystywana w preparatyce innych mikroskamieniałości organicznych, takich
jak akritarchy i sporomorfy (palinomorfy). Przedstawiona poniżej metoda została
opracowana w Laboratorium Paleobotaniki i Palinologii w Utrechcie oraz nieznacznie
zmodyfikowana w Laboratorium Mikropaleontologicznym PAN w Krakowie.
Pobieranie próbek
Materiał pobierany do badań powinien być jak najmniej zwietrzały; w przypadku
odsłonięć naturalnych próbki skalne powinno pobierać się z głębokości kilku
do kilkudziesięciu centymetrów. Standardowa waga próbki waha się w przedziale
20-30 g, rzeczywista jej wielkość powinna być jednak uzależniona od spodziewanej
liczby dinocyst, np. utwory węglanowe często zawierają mniej dinocyst w przeliczeniu
na masę skały - waga próbki np. wapienia pelitycznego często przekracza 1 kg.
Mitem jest natomiast, że ciemne litologie są bogatsze w dinocysty niż jasne.
Te pierwsze są zazwyczaj bardzo bogate w materię organiczną różnego pochodzenia
(do badań palinofacji wystarcza 2-5 g skały) będąc ubogimi w dinocysty. Natomiast
jasne litologie charakteryzują się często wysokim udziałem dinocyst będących
jedynymi palinomorfami w skale.
Istotne jest również aby próbka reprezentowała materiał jednorodny litologicznie:
częstym zjawiskiem jest, że odmienne litologie występujące blisko siebie charakteryzują
się zupełnie różnymi zespołami dinocyst. Pomieszanie tych litologii zafałszuje
wynik interpretacji paleośrodowiskowych na podstawie dinocyst.
Przygotowanie próbek do preparacji
Drugi etap, oczyszczenie próbki skalnej, ma na celu uniknięcie kontaminacji
obcym materiałem. Zarówno w warunkach naturalnych jak i laboratoryjnych (np.
w trakcie przechowywania) dochodzi do kontaktu z innym materiałem skalnym co
może prowadzić do zanieczyszczenia. Częstym zjawiskiem w badaniach palinologicznych
jest kontaminacja materiałem palinologicznym współczesnym, np. pyłkiem czy grzybami,
skutkująca błędnymi interpretacjami. Proste czyszczenie polega na usunięciu
zewnętrznej warstwy próbki np. nożem, czy w przypadku twardszych próbek, umyciu
wodą destylowaną (w wodzie z sieci wodociągowej często występuje materiał palinologiczny,
w tym m. in. współczesne Dinoflagellata).
Kolejnym etapem jest pokruszenie próbki skalnej na fragmenty o średnicy do 1
mm. Ułatwia to dostęp kwasów do materiału skalnego. Ma to szczególne znaczenie
w przypadku materiału słabo reagującego z kwasem.
Chemiczna preparacja próbek
Początek ekstrakcji polega na usunięciu węglanów 40% kwasem solnym. Ze względu
na stężenie kwasu czynność ta musi być wykonana pod dygestorium. Pokruszony
materiał skalny należy zalać niewielką ilością kwasu w celu sprawdzenia intensywności
reakcji. Reakcja stężonego kwasu z węglanem wapnia zachodzi często bardzo gwałtownie
i próbka "kipi". Należy wówczas próbkę spryskać alkoholem etylowym.
Po ustaniu reakcji próbkę należy zneutralizować używając np. roztworu boraksu
lub pirofosforanu sodu.
Odwapnioną próbkę powinno się przesiać przez sito; średnica sita uzależniona
jest od celu badań: z reguły waha się pomiędzy 10 a 25 mm. Przesianie próbki
ma na celu pozbycie się najdrobniejszej frakcji (np. minerałów ilastych) oraz
jonów wapniowych, które w późniejszej reakcji z kwasem fluorowodorowym tworzą
nierozpuszczalny i trudny do usunięcia fluorek wapnia. W celu ułatwienia siania
można zastosować płuczkę ultradźwiękową, która rozbija agregaty najdrobniejszych
frakcji (należy jednak pamiętać, że ultradźwięki mogą być również szkodliwe
dla dinocyst). Próbki nie wykazujące reakcji z kwasem solnym (bezwapniste) można
od razu zalać kwasem fluorowodorowym.
Traktowanie próbek 38% kwasem fluorowodorowym ma na celu usunięcia krzemionki.
Ze względu na bardzo dużą agresywność kwasu fluorowodorowego czynność tę należy
bezwzględnie wykonywać pod dygestorium, w kwasoodpornych rękawicach i okularach
ochronnych. Kontakt z kwasem fluorowodorowym, jego parami lub parami powstałymi
w reakcji z krzemionką może zakończyć się ciężkimi oparzeniami.
Reakcję usunięcia krzemionki należy przeprowadzać w specjalnych pojemnikach
odpornych na działanie kwasu fluorowodorowego (rozpuszcza szkło!) oraz wysokiej
temperatury (reakcja kwasu fluorowodorowego z krzemionką jest silnie egzotermiczna
- temperatura może przekroczyć 100°C). Podobnie jak przy usuwaniu węglanów,
tak również w tym przypadku należy stopniowo zalewać próbkę kwasem fluorowodorowym:
zbyt szybkie zalanie może spowodować niekontrolowaną gwałtowną reakcję. W trakcie
przebiegu spokojnej reakcji istotne jest aby próbka pozostawała w ciągłym ruchu;
w przeciwnym wypadku nie rozpuszczone fragmenty gromadzą się na dnie pojemnika
utrudniając dostęp kwasu. W tym celu należy umieścić pojemnik z próbką na kołysce
laboratoryjnej na okres około godziny.
Próbkę należy ponownie zneutralizować oraz przesiać. Otrzymane residuum składa
się nierozpuszczalnych minerałów, nie rozpuszczonych fragmentów oraz materii
organicznej.
Separacja materiału organicznego
W celu oddzielenia pozostałych po sianiu składników należy zastosować ciecz
ciężką o gęstości 2 g/cm3. Separacja ta pozwala na oddzielenie lżejszej materii
organicznej, w tym dinocyst, od cięższej materii nieorganicznej. Próbkę zalaną
cieczą ciężką należy odwirować w wirówce (5 minut przy prędkości 3 000 obr/min)
a następnie pozostawić na 12 godzin. Po upływie tego czasu powinno nastąpić
całkowite oddzielenie materii organicznej, która gromadzi się w górnej części
roztworu.
Ostatnim etapem ekstrakcji jest przeniesienie residuum organicznego (w tym dinocyst)
do 2 ml probówki dla przechowania. Dinocysty przechowuje się w wodnym roztworze
gliceryny z dodatkiem fenolu zapobiegającemu rozwojowi grzybów.
Preparatyka akritarchów
BARBARA KREMER
Instytut Paleobiologii PAN, Twarda 51/55, 00-818 Warszawa
Grupę Acritarcha (z greckiego akritos = nieznany, archae = geneza) wprowadził
do literatury w 1963 roku Evitt jako takson nieformalny, określając tym mianem
heterogeniczny zespół mikroorganizmów (roślinnych lub/i zwierzęcych) o nieznanym
pochodzeniu. Akritarchy mają ścianę zbudowaną z substancji organicznej o składzie
zbliżonym do sporopolleniny występującej w sporach i pyłkach roślin. Obecnie
wiąże się akritarchy z fotosyntetyzującymi pierwotniakami, uważając je za cysty
jednokomórkowych planktonowych glonów morskich, m. in. dinoflagellatów i zielenic
Prasinophyceae. Niektóre nie-akantomorficzne formy mogły być cystami słodkowodnych
Chlorophyta. Ponieważ pochodzenie akritarchów jest wciąż niejasne i nie można
ich jednoznacznie przypisać do żadnej grupy współcześnie żyjących mikroorganizmów,
grupę tę określa się jako incertae sedis.
Morfologia akritarchów jest bardzo zróżnicowana, ale podstawowy typ budowy większości
obejmuje ciało centralne z odchodzącymi od niego wyrostkami. Ciało centralne
może mieć różnie wykształcony otwór (pylom). Powierzchnia ciała centralnego,
jak i wyrostków może być gładka lub pokryta różnego rodzaju guzkami, drobnymi
wyrostkami czy rowkami. Wyrostki, których liczba waha się od zera do kilkudziesięciu,
mają różny kształt i długość, mogą być w środku puste i połączone z jamą ciała
centralnego. Rozmiary akritarchów są różne, od 5 ľ do 1 mm.
Akritarchy w środkowym i późnym proterozoiku były już pospolicie występującymi
skamieniałościami, wraz z cyjanobakteriami. Najstarsze formy opisane zostały
z formacji żelazistych Negaunee (2,1 mld lat) i Gunflint (~ 2 mld lat) w Kanadzie.
W środkowym kambrze ich różnorodność i liczebność gwałtownie wzrosła, a szczyt
rozwoju osiągnęły w ordowiku i sylurze. Pod koniec syluru nastąpił spadek różnorodności
akritarchów, który trwał aż do permu. Akritarchy mają znaczenie biostratygraficzne
szczególnie dla osadów paleozoiku, gdzie występują najliczniej. Mają również
znaczenie paleogeograficzne. Rozprzestrzenienie akritarchów w ordowiku, sylurze
i dewonie wykazuje prowincjalizm tzn. zespoły akritarchów pochodzące z różnych
szerokości geograficznych różnią się między sobą pod względem taksonomicznym.
Na granicy karbonu z permem akritarchy prawie zupełnie wymarły a w mezozoiku
i kenozoiku stanowiły już tylko nieznaczną część zespołów fitoplanktonowych.
Procedura ekstrakcji akritarchów ze skał ilastych i krzemionkowych
Do pozyskiwania akritarchów stosuje się podobne techniki, jak do sporomorf
i palynomorf. Pewne odmienności związane są z poszczególnymi laboratoriami.
Poniżej przedstawione są również stosowane przez badaczy akritarchów techniki
przygotowywania cieczy ciężkich i żelu ("galaretki") służącego do
unieruchamiania akritarchów w preparatach mikroskopowych.
Przygotowywanie cieczy ciężkich
Przepis pierwszy: 200 ml wody destylowanej + 332g KJ + 336g CdJ2 rozmieszać
w zlewce, następnie 100 cm3 otrzymanego roztworu zważyć w menzurce. Powinno
być ~ 2,2 g; jeśli jest więcej, to rozcieńczyć wodą.
Przepis drugi: Do zlewki z odmierzoną i zaznaczoną objętością 166 cm3 (i niewielką
ilością wody) wsypać 250 dkg ZnCl2 i wlać 36 cm3 HCl, wszystko uzupełnić wodą
destylowaną do objętości 166 cm3.
Przygotowywanie żelu
10 g żelatyny wsypać do półlitrowej zlewki, zalać 60 ml wody destylowanej i
pozostawić do spęcznienia około 15 min. Zlewkę podgrzewać bardzo powoli (najlepiej
w garnku z wodą) w temperaturze okolo 60oC. Gdy żelatyna rozpuści się dodać
60 ml gliceryny i 1g fenolu lub tymolu delikatnie mieszając. Zestawić do ostudzenia.
Jeśli mieszanina nie jest jednorodna, jeszcze raz podgrzać i zamieszać. Gdy
stwardnieje, galaretka jest gotowa.
Przygotowanie do ekstrakcji
1. Oczyścić, umyć i wysuszyć próbki
2. Rozdrobnić próbki na ułamki o wielkości kilku milimetrów.
3. Przesiać przez sita o średnicy oczek około 2 mm oraz 0,5 mm i zebrać residuum
z mniejszego sita (ok. 3g).
Usuwanie węglanów
1. Próbkę umieścić w małej zlewce i zalać 20% HCl. Gotować kilka minut i pozostawić
do następnego dnia (gotowanie nie jest niezbędne).
2. Próbkę kilkakrotnie przepłukać
Usuwanie krzemionki
1. Próbkę umieścić w naczyniu plastikowym i zalać 40% HF. Pozostawić na co najmniej
2 tygodnie, potrząsać kilka razy dziennie.
2. Próbkę kilkakrotnie przepłukać
Utlenianie
1. Próbkę umieścić w małej zlewce i zalać 98% HNO3 na 10 min do 1 h (można zastosować
roztwór Schulzego).
2. Próbkę kilkakrotnie przepłukać
3. Wirowanie 2 ´ 5 min przy 2000 obr/sek, za każdym razem zlewając wodę znad
osadu; 1 ´ 20 min przy 2000 obr/sek.
4. Zlać wodę znad osadu i postawić probówki do góry dnem na 1 - 24h.
Wirowanie w cieczy ciężkiej
1. Dodać cieczy ciężkiej do 1/2 wysokości probówki, rozmieszać bez użycia bagietki
(aby nie uszkodzić materiału), pozostawić do następnego dnia.
2. Wirowanie 20 min przy 2000 obr/sek. Otrzymaną zawiesinę rozcieńczyć wodą
i zachować do dalszej preparacji. Osad usunąć.
Płukanie
1. Wirowanie 3 ´ 5 min przy 2000 obr/sek, za każdym razem zlewając wodę znad
osadu i uzupełniając ją.
2. Materiał oczyścić przez płukanie na sicie stylonowym w myjce ultradźwiękowej.
Wykonanie preparatu
1. Uzyskany materiał zatapiamy w żelu (glicero-żelatynie) lub w specjalnym kleju
do preparatów Elvacite (żywica epoksydowa). Szkiełka do preparatów muszą być
odtłuszczone, suche i podpisane. Żel ("galaretkę") lekko podgrzewamy
i nakładamy jedną kroplę na szkiełko przykrywkowe, na niej umieszczamy kroplę
materiału i nakładamy szkiełko podstawowe. Jeśli pod szkiełkiem pojawią się
pęcherzyki powietrza, preparat jeszcze raz podgrzewamy, aż żel zostanie równomiernie
rozprowadzony pod szkiełkiem.
2. Preparat pozostawiamy odwrócony do wyschnięcia (na około dobę). Po wyschnięciu
brzegi szkiełka przykrywkowego oczyszczamy i utrwalamy lakierem.
Literatura
Barss, M.S. & Williams, G.L. 1973. Palynology and nannofossil processing
techniques. Geological Survey of Canada Paper 73-26.
Batten, D.J. & Morrison, L. 1983. Methods of palynological preparation for
palaeoenvironmental, source potential and organic maturation studies. NPD Bulletin
2, 35-53.
Wood, G.D., Gabriel, A.M. & Lawson, J.C. 1996. Palynological techniques
- processing and microscopy. In: J. Jansonius & D.C. McGregor (eds), Palynology:
Principles and Applications, Volume 1, 29-50. American Association of Stratigraphic
Palynologists Foundation.
Paleontologiczne zastosowania SEM
ANDRZEJ KAIM
Instytut Paleobiologii PAN, Twarda 51/55, 00-818 Warszawa
Skaningowy Mikroskop Elektronowy, w skrócie SEM (Scanning Electron Microscope)
jest urządzeniem o szerokich mozliwościach służącym m.in. do wykonywania zdjęć
obiektów w powiększeniach od × 10 do ×100000. Mikroskop składa się z kolumny
(działo elektronowe) z umieszczoną w jej górnej części katodą, komory próżniowej
umieszczonej pod kolumną oraz konsoli sterującej. Do komory próżniowej podłączone
są rozmaite urządzenia peryferyczne będące wyposażeniem opcjonalnym mikroskopu,
np. detektor EDS (tzw. mikrosonda) czy detektor katodoluminescencyjny CL.
Umieszczona w górnej części kolumny mikroskopu katoda wolframowa emituje strumień
elektronów, który uderzając o powierzchnię umieszczonego w komorze obiektu powoduje
wybijanie elektronów z powłok atomów na jego powierzchni (zjawisko secondary
electron). Po wyeliminowaniu elektronów odbitych, strumień wtórnych elektronów
kierowany jest do detektora, który przekształca go w obraz obserwowany na ekranie
monitora.
Przygotowanie do fotografowania skamieniałości organicznych.
Podstawowym problemem w przygotowaniu skamieniałości organicznych (np. akritarchy,
dinocysty, graptolity, spory i pyłki) do napylania jest ich prawidłowe wysuszenie.
Odparowywanie kropli wody z zawartymi w niej cienkosciennymi skamieniałościami
organicznymi powoduje zwykle zapadanie się ich ścianek do wewnątrz i spłaszczenie.
Aby zapobiec temu zjawisku stosuje się dwie podstawowe metody.
Liofilizacja
Do słoja wkłada się grubą płytę z metalu (np. mosiężną) oraz żel krzemowy. Przykryty
słój umieszcza się na 24 godziny w zamrażarce o temperaturze 20°C. Po upływie
tego czasu nakłada się kroplę preparatu ze skamieniałościami (roztwór wodny)
na cieniutką metalową blaszkę (może być również folia aluminiowa) i układa ją
na zamrożoną płytę metalu. Zamknięty słój ponownie umieszcza się na dobę w zamrażarce.
Po wyjęciu preparat jest wysuszony i nadaje się do napylenia.
Critical Point Drier EMS 850
Jest to urządzenie służące do dehydratacji okazów wykorzystujące punkt krytyczny
wysychania (critical point drying). Jest to punkt przy których przejście ze
stanu ciekłego w gazowy nie jest powiązane z jakimikolwiek zmianami fizycznymi
(wydzielaniem energii).
Mokry okaz należy wypłukać w wodzie destylowanej, następnie w 30% roztworze
acetonu i w 100% acetonie. Tak przygotowany okaz umieszczamy w komorze urządzenia
gdzie po schłodzeniu do 5°C aceton jest wypierany przez dwutlenek węgla. Następnie
urządzenie ustawia temperaturę na 31°C (punkt krytyczny CO2) i po osiągnięciu
odpowiedniego ciśnienia w komorze wysusza okaz.
Przygotowanie okazów
Czyste i suche okazy przykleja się do metalowych stolików z uchwytem odpowiednim
do typu mikroskopu. Na górną powierzchnię stolika przytwierdza się obustronny
plaster, taśmę, lub stosuje się klej węglowy. Należy pamiętać o tym, by element
który chcemy fotografować, nie został pokryty klejem lub nazbyt zagłębił się
w plastrze. Odklejenie okazu i ponowne jego przyklejenie jest trudne (do zmiękczenia
kleju stosuje się zwykle aceton) i nie zawsze możliwe. Niektóre wieksze i cięższe
okazy nie są przyklejane, lecz owijane od dołu w folię aluminiową i kładzione
na większe stoliki z górną powierzchnią obrzeżoną barierką. Takie okazy utrzymują
się siłą grawitacji na stoliku, należy jednak pamiętać, żeby w czasie pracy
na SEM zanadto ich nie przechylać.
Napylanie
Przyklejone okazy należy napylić cieniutką powłoką, która zapobiega elektryzowaniu
się jonów metali lekkich (np. Ca2+). Elektrostatyczne naładowanie okazu powoduje
zakłócenia w przebiegu wiązki elektronów, co na ekranie przejawia się między
innymi świeceniem okazu. Do napylania stosuje się zwykle platynę lub złoto.
W specyficznych sytuacjach stosuje się również miedź, aluminium. Do niektórych
analiz stosuje się takze węgiel.
Pierwszą czynnością jest nastawienie czasu napylania i natężenia prądu. Przy
napylaniu okazów płaskich i/lub znajdujących się w skale ustawiamy czas napylania
na 400 sekund a natężenie prądu na 30mA i napylamy jednokrotnie. Jeśli napylamy
okazy o wypukłych kształtach, to napylać należy dwa razy w dwóch różnych położeniach
(250s i 25mA a potem 200s i 25mA) lub na stoliku obrotowym (w zależności od
wielkości okazów).
Stoliki z okazami ustawiamy wówczas w napylarce, zamykamy klapę, otwieramy dopływ
argonu na butli i włączamy napylarkę. Następnie czekamy do momentu, kiedy próżnia
w napylarce osiągnie 10-2 mBar, po czym trzykrotnie włączamy i wyłączamy napylarkę
(tzw. przewietrzanie). Jeśli ciśnienie dalej utrzymuje się na odpowiednim poziomie,
włączamy przycisk Start. Ciśnienie w komorze napylania powinno wtedy wzrosnąć
do 5 × 10-2 mBar. Jeśli jest inne to stabilizujemy je używając pokrętła Argon.
Po upływie zadanego czasu napylania wyłączamy napylarkę i po kilku sekundach
odcinamy dopływ argonu na butli. Wtedy możemy otworzyć komorę i wyjąć stoliki.
Praca na SEM typu Philips XL 20
Pierwszą czynnością którą należy wykonać przed podjęciem pracy na mikroskopie
jest włączenie przycisku high tension. Następnie należy wywentylować komorę
próżniową używając przycisku vent i po około minucie otworzyć komorę (jeśli
daje się swobodnie otworzyć). W otworku w centrum komory należy umieścić nóżkę
stolika i zamknąć komorę. Czas otwarcia komory powinien być jak najkrótszy.
Zamkniętną komorę próżniujemy naciskając przycisk pump. Kiedy pojawi się komunikat
Vacuum OK, możemy włączyć katodę (przycisk). Po osiągnięciu odpowiedniego napięcia
na ekranie monitora pojawi się obraz.
Do manipulacji stolikiem służą pokrętła umieszczone na pokrywie komory próżniowej.
Dają one możliwość manipulacji w osiach x y z i ruchu po okręgu. Dźwignia na
pokrywie komory służy do pochylania stolika w zakresie -15-90°. Pozostałe czynności
wykonujemy za pomocą programu komputerowego XL Control. Na ekranie monitora
możemy obserwować dwa podstawowe rodzaje obrazów: obraz telewizyjny i tzw. slow
scan. Na obrazie telewizyjnym ustawia się okaz w pożądanym położeniu i powiększeniu
natomiast na slow scanie regulujemy ostrość, kontrast i jasność. Przy uaktywnionym
slow scanie dokonujemy również zapisu obrazu. Przechodzenie z obrazu telewizyjnego
na slow scan i odwrotnie uzyskuje się za pomocą klawisza F8. Za pomocą klawisza
+ i - możemy powiększać i pomniejszać obszar widzenia. Za pomocą pasków Contrast
i Brightness ustawiamy kontrast i jasność. Właściwy kontrast i jasność jest
wtedy, gdy na wykresie wywołanym przyciskiem F3 wartości krzywej nie przekraczają
górnej i dolnej linii przerywanej.
Ostrość ustawiamy naciskając prawy przycisk myszy i trzymając go przesuwamy
myszą w lewo lub prawo aż do osiągnięcia pożądanej ostrości.
Metody zapisu danych
Po uzyskaniu odpowiedniej ostrości, kontrastu i jasności możemy przystąpić
do zapisu danych. Stosuje się dwie metody zapisu obrazu fotograficznego analogową
(na kliszy fotograficznej) i cyfrową (na pliku).
Do zapisu analogowego zwykle wybieramy Stand def z menu Filters. Następnie naciąga
się kliszę na przystawce fotograficznej, wciska przycisk migawki i z menu In/Out
wybiera Photo. Po zniknięciu okna zapisu zwolnić przycisk migawki i można przystąpić
do następnego zdjęcia. Do zapisu zdjęć z SEM stosuje się zwykle czarno-białą
błonę fotograczną o czułości 400 ISO.
Zapis cyfrowy
Do zapisu analogowego wybieramy High def z menu Filters. Następnie naciska się
przycisk F2 i po zniknięciu okna zapisu wybiera się Image z menu In/Out. Po
pojawiemiu się okna dialogowego należy nacisnąć przycisk tif, a następnie wybrać
katalog do którego będziemy zapisywać pliki i wpisać nazwę pliku. Po naciśnięciu
OK pojawi się okno informacyjne w którym również należy nacisnąć OK. Wtedy komputer
zapisze obraz w dwóch formatach IMG oraz TIF. Pliki IMG możemy powtórnie oglądać
na ekranie monitora w programie XL Control, można m.in. z takiego pliku powtórnie
zapisać plik TIF lub zapisać zdjęcie na kliszy. Pliki TIF nadają się do obróbki
komputerowej.
Po zapisaniu plików naciskamy przycisk F8 w celu odświeżenia obrazu i przejścia
do obrazu telewizyjnego.
Przed obróbką komputerową na programach graficznych (np. Adobe PhotoShop, Corel
PhotoPaint lub Picture Publisher itp.) należy jeszcze dokonać ich adaptacji
w programie XL TIFF Stretch. Po otwarciu programu w menu File wybrać Options
i nacisnąć przycisk Replace existing files, po czym również z menu File wybrać
Select i po wyselekcjonowaniu odpowiednich plików nacinąć OK. Uzyskane w ten
sposób pliki można już opracowywać na w/w programach graficznych.
|